agregat prądotwórczy na cmentarzu?
agregat prądotwórczy na cmentarzu?
Jakie macie doświadczenia z agregatami prądotwórczymi? Idzie mi o to, czy administracja cmentarzy nie robi problemów..,chodzi o hałas oczywiście. Mam zamiar kupić nowy agregat. Miałem stary, taki zwykły, ale już się wysłużył ale był strasznie głośny. A drugie pytanie - jaki? markowy czy tańszy, a nawet używany warto, bo prace sporadyczne to przecież. Te markowe Honda, Yamaha są bardzo ciche, co dla mnie ważne...więc co polecacie?
karamba
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
Honda. Jak kupisz marketowskie to podziałają tylko chwile. Adekwatnie do ceny.
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
Ja mam yamahy i jestem bardzo zadowolony z tym hałasem to faktycznie bym nie przesadzał, nawet te droższe są hałaśliwe....miałem kiedyś taki zwykły chiński, też się sprawdzał ale bardzo rzadko go używaliśmy więc był dłużej niż chwile, to zależy jak często chcesz używać i ile masz kasy do wydania?
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
nie ma róznicy
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
oglądam na allegro te firmowe ale używane, chyba się zdecyduje na taka opcję.A jak wyglada sprawa z wypożyczeniem takiego sprzętu-cenowo oczywiście?
karamba
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
Wypożyczać agregat? W terenie bez agregatu ani rusz, więc z pewnością bardziej opłacalny jest zakup własnego. Obecnie nie wyobrażam sobie prac na cmentarzu bez agregatu. Co do marki, to polecam te firmy "Honda".
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
Honda ponoć mniej hałasuje...
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
a czy ktos kiedyś zwrócił wam uwagę na hałas agregatu? Nam nigdy. Honda jest ok. Droga, bo droga, ale daje radę i boschowi z szybkim startem, betoniarce. I działa i działa. Marketowskie potrafiły się rozsypać po 2 miesiącach, chociaż jeden działał ze 3 lata Einhell. Ale to zawsze awaryjne opcje były.
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
Ja miałem właśnie Einhel i działał dosyć długo a kupiłem już z odzysku. Nam bardzo często odwiedzający zwracają uwagę na hałas a raz nawet administracja cmentarza. Oczywiście na upomnieniach się skończyło ale sam fakt, że musieliśmy się tłumaczyć musiał być żenujący...Honda strasznie droga ale to w końcu dobra firma... 

karamba
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
nam jeden raz tylko administracja zróciła uwagę na hałas, mieliśmy chiński i faktycznie był bardzo głośny, nawet się nie dziwię...
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
Jesli ktoś ma mały zaklad i to nie potrzeba wydawać pieniedzy na porzadny markowy agregat w zupełności wystarczy taki z marketu...
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
Ja kupilem na próbę chińczyka za niecałe 1400, 5 razy pojechałem na cmentarz i się zwrócił także teraz jak i padnie to nie szkoda, a może pochodzi z 2 sezony
. Używam tylko do zasilania małego kompresorka do dopisów.

Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
u nas agregat działa prawie non stop. Wiercenie, cięcie kostki i krawężnika, betoniarka-to wszystko zasila agregat hondy prawie dzień w dzień. Marketowskie przy takim obciążeniu nie wytrzymwały. Jeżeli pracują tylko czasem, przy lekkim obciążeniu to jak najbardziej się sprawdzą.
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
My mamy też marketowy agregat, uzywamy go sporadycznie co prawda ale działa bez zastrzeżeń
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
Witam,
wypożyczyć agregat bądz kupic w przystępnej cenie mozna u tych dystrybutorów: soel.net.pl
Mam firme budowlaną i potrzebuję tego typu sprzętu na placu budowy. Działa bez zarzutu.
wypożyczyć agregat bądz kupic w przystępnej cenie mozna u tych dystrybutorów: soel.net.pl
Mam firme budowlaną i potrzebuję tego typu sprzętu na placu budowy. Działa bez zarzutu.
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
opłaca ci się z wypożyczalni?
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
ostatnio pożyczyłem do testu na dwa tygodnie agregat yamahy, działa naprawdę świetnie, nie ma porównania do tych z marketów. Aż żal się bylo rozstawać...
karamba
Re: agregat prądotwórczy na cmentarzu?
ja kupilem zwykly w NOMI 3 lata temu za 1100 i do tej pory wymienilem tylko mechanizm do odpalania czyli linke z ta cala sprezyna, po sezonie trzeba wymienic olej i bedzie ok
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości