Osadzanie liter
Osadzanie liter
Witam.
W naszym zakładzie osadzaniem liter takich firm jak Ciaggiati, Vezzani, Biondan czy krajowy Rodlew zajmuje się liternik.
Każda napisówka jest przez niego malowana białą farbą, litery mierzone, zaznaczane kredką i wiertane na stole. Po tym wszystkim zmywa biają farbę i osadza litery.
Trwa to trochę czasu, człowiekowi trzeba za to płacić a dodatkowo biała farba często zostaje na napisówkach gdy np jest kiepski poler lub kamień taki jak Impala ma jakieś małe pory. Nie wygląda to wtedy elegancko.
W tych czasach jest już taka technologia, komputery itp więc chciałbym się Was zapytać jak Wy radzicie sobie z tymi literami? Chodzi mi o sposób ich osadzania.
Zastanawiam się czy wymienione przeze mnie wyżej firmy z których nasz zakład bierze ozdoby kamieniarskie nie posiada jakiegoś programu stworzonego przez siebie. W mojej głowie powinno to wyglądać tak, że wgrywam firmowy program, wybieram rodzaj liter które zakupiłem i chcę osadzić, wielkość w cm nazwiska, imienia i dat a ten program mając te informacje narzuca na jakiś prostokąt otwory w które wkłada się bolce umieszczone w literach.
Wiadomo, że każda litera ma inaczej rozmieszczone bolce, nazwisko wysokości 5cm będzie miało inne rozmieszczenie niż te same litery o wielkości 4cm ale producent tych liter pewnie zna dokładne rozmieszczenie tych bolców, przecież robią to taśmowo, maszynowo.
Tak narzucone litery chciałbym wrzucić do plotera i na jakieś najtańszej folii wyploterować, nożykiem powyciągać tylko zaznaczone kropki na bolce i potem lekko zaznaczyć np rysikiem lub jeśli folia będzie na tyle mocna nawet bez jej odrywania wiertać na odpowiednią głębokość w napisówce.
Czy takie coś nie byłoby szybkie, proste, przede wszystkim wykluczałoby błędy które też się zdarzają?
Kiedyś w naszym zakładzie liternik zajmował się każdymi literami. Odkąd mamy piaskarkę piaskowaniem zajmuję się ja. Mam to opanowane więc zastanawiam się nad tym aby pójść krok dalej, zacząć samemu wstawiać litery nakładane a co za tym idzie zaoszczędzić trochę grosza.
Nie pisałem jeszcze oficjalnego maila do tych producentów bo chce zapytać najpierw tutaj.
Jeśli ktoś z Was spotkał się z takim rozwiązaniem proszę o info. Ew proszę napisać jak inaczej rozmieszczacie litery?
W naszym zakładzie osadzaniem liter takich firm jak Ciaggiati, Vezzani, Biondan czy krajowy Rodlew zajmuje się liternik.
Każda napisówka jest przez niego malowana białą farbą, litery mierzone, zaznaczane kredką i wiertane na stole. Po tym wszystkim zmywa biają farbę i osadza litery.
Trwa to trochę czasu, człowiekowi trzeba za to płacić a dodatkowo biała farba często zostaje na napisówkach gdy np jest kiepski poler lub kamień taki jak Impala ma jakieś małe pory. Nie wygląda to wtedy elegancko.
W tych czasach jest już taka technologia, komputery itp więc chciałbym się Was zapytać jak Wy radzicie sobie z tymi literami? Chodzi mi o sposób ich osadzania.
Zastanawiam się czy wymienione przeze mnie wyżej firmy z których nasz zakład bierze ozdoby kamieniarskie nie posiada jakiegoś programu stworzonego przez siebie. W mojej głowie powinno to wyglądać tak, że wgrywam firmowy program, wybieram rodzaj liter które zakupiłem i chcę osadzić, wielkość w cm nazwiska, imienia i dat a ten program mając te informacje narzuca na jakiś prostokąt otwory w które wkłada się bolce umieszczone w literach.
Wiadomo, że każda litera ma inaczej rozmieszczone bolce, nazwisko wysokości 5cm będzie miało inne rozmieszczenie niż te same litery o wielkości 4cm ale producent tych liter pewnie zna dokładne rozmieszczenie tych bolców, przecież robią to taśmowo, maszynowo.
Tak narzucone litery chciałbym wrzucić do plotera i na jakieś najtańszej folii wyploterować, nożykiem powyciągać tylko zaznaczone kropki na bolce i potem lekko zaznaczyć np rysikiem lub jeśli folia będzie na tyle mocna nawet bez jej odrywania wiertać na odpowiednią głębokość w napisówce.
Czy takie coś nie byłoby szybkie, proste, przede wszystkim wykluczałoby błędy które też się zdarzają?
Kiedyś w naszym zakładzie liternik zajmował się każdymi literami. Odkąd mamy piaskarkę piaskowaniem zajmuję się ja. Mam to opanowane więc zastanawiam się nad tym aby pójść krok dalej, zacząć samemu wstawiać litery nakładane a co za tym idzie zaoszczędzić trochę grosza.
Nie pisałem jeszcze oficjalnego maila do tych producentów bo chce zapytać najpierw tutaj.
Jeśli ktoś z Was spotkał się z takim rozwiązaniem proszę o info. Ew proszę napisać jak inaczej rozmieszczacie litery?
Re: Osadzanie liter
Co do innych sposobów to polecam chyba najprostszy; ..bierzesz dość sztywny papier, odpowiedniego formatu; rysujesz na nim linijki na których będą umieszczone litery, następnie przyklejasz do tego papieru litery za pomocą jakiejś taśmy (ale takiej która nie zostawia kleju)jaki już masz cały napis (chociaż czasem lepiej robić to etapami; najpierw imię, potem nazwisko itd) bierzesz wkręty i od dołu szukasz otworu w literce; następnie przepijasz papier wkręcając wkręt i już masz miejsce w którym wiercić; oczywiście papier z poprzebijanymi otworami przyklejasz do tablicy; to chyba jasne. Powodzeniamocoloco pisze:Witam.
W naszym zakładzie osadzaniem liter takich firm jak Ciaggiati (jest program dla tego producenta kiedyś widziałem na stronie internetowej sklepu kamieniarskiego z warszawy ul syta - znajdziesz w internecie),
Vezzani, Biondan czy krajowy Rodlew zajmuje się liternik.
Każda napisówka jest przez niego malowana białą farbą, litery mierzone, zaznaczane kredką i wiertane na stole. Po tym wszystkim zmywa biają farbę i osadza litery.
Trwa to trochę czasu, człowiekowi trzeba za to płacić a dodatkowo biała farba często zostaje na napisówkach gdy np jest kiepski poler lub kamień taki jak Impala ma jakieś małe pory. Nie wygląda to wtedy elegancko.
W tych czasach jest już taka technologia, komputery itp więc chciałbym się Was zapytać jak Wy radzicie sobie z tymi literami? Chodzi mi o sposób ich osadzania.
Zastanawiam się czy wymienione przeze mnie wyżej firmy z których nasz zakład bierze ozdoby kamieniarskie nie posiada jakiegoś programu stworzonego przez siebie. W mojej głowie powinno to wyglądać tak, że wgrywam firmowy program, wybieram rodzaj liter które zakupiłem i chcę osadzić, wielkość w cm nazwiska, imienia i dat a ten program mając te informacje narzuca na jakiś prostokąt otwory w które wkłada się bolce umieszczone w literach.
Wiadomo, że każda litera ma inaczej rozmieszczone bolce, nazwisko wysokości 5cm będzie miało inne rozmieszczenie niż te same litery o wielkości 4cm ale producent tych liter pewnie zna dokładne rozmieszczenie tych bolców, przecież robią to taśmowo, maszynowo.
Tak narzucone litery chciałbym wrzucić do plotera i na jakieś najtańszej folii wyploterować, nożykiem powyciągać tylko zaznaczone kropki na bolce i potem lekko zaznaczyć np rysikiem lub jeśli folia będzie na tyle mocna nawet bez jej odrywania wiertać na odpowiednią głębokość w napisówce.
Czy takie coś nie byłoby szybkie, proste, przede wszystkim wykluczałoby błędy które też się zdarzają?
Kiedyś w naszym zakładzie liternik zajmował się każdymi literami. Odkąd mamy piaskarkę piaskowaniem zajmuję się ja. Mam to opanowane więc zastanawiam się nad tym aby pójść krok dalej, zacząć samemu wstawiać litery nakładane a co za tym idzie zaoszczędzić trochę grosza.
Nie pisałem jeszcze oficjalnego maila do tych producentów bo chce zapytać najpierw tutaj.
Jeśli ktoś z Was spotkał się z takim rozwiązaniem proszę o info. Ew proszę napisać jak inaczej rozmieszczacie litery?
Re: Osadzanie liter
Znalazłem w sieci program firmy Caggati który nazywa się EpigrafeV3 juź dawno.
Teraz pobrałem raz jeszcze i tak jak wcześniej podczas instalacji wyskakują jakieś błędy a jak uda się go uruchomić to po paru minutach próby łączenia z serwerem znowy wyskakuje jakiś błąd.
Program waży prawie 200mb więc nie wiem dlaczego chce się łączyć z serwerem, mogłoby się wydawać, że wszystko ma już w sobie jednak klapa.
Miś dzięki za info jednak mało które litery mają luźne bolce które można wykręcać. Caggati ma np na stałe więc w przypadku kartony trzeba bawić się w przebijanie ich przez karton gdyż nie można ich odkręcić.
Napisałem teraz maila do tych producentów zobaczymy czy coś odpiszą w przyszłym tygodniu.
Teraz pobrałem raz jeszcze i tak jak wcześniej podczas instalacji wyskakują jakieś błędy a jak uda się go uruchomić to po paru minutach próby łączenia z serwerem znowy wyskakuje jakiś błąd.
Program waży prawie 200mb więc nie wiem dlaczego chce się łączyć z serwerem, mogłoby się wydawać, że wszystko ma już w sobie jednak klapa.
Miś dzięki za info jednak mało które litery mają luźne bolce które można wykręcać. Caggati ma np na stałe więc w przypadku kartony trzeba bawić się w przebijanie ich przez karton gdyż nie można ich odkręcić.
Napisałem teraz maila do tych producentów zobaczymy czy coś odpiszą w przyszłym tygodniu.
Re: Osadzanie liter
Jak bolce są na stałe to trzeba po prostu przebić z wierzch i tyle. Spróbuj ściągnąć z tej strony: http://www.granimex.pl/ozdoby-nagrobne- ... tazu-liter
Re: Osadzanie liter
Mis właśnie dokładnie z tego linka pobrałem.
Jeśli znajdziesz trochę czasu możesz też pobrać, zainstalować i napisać czy miałeś jakieś problemy?
Jeśli znajdziesz trochę czasu możesz też pobrać, zainstalować i napisać czy miałeś jakieś problemy?
Re: Osadzanie liter
z tym epigrafem to jest jakis problem, mialem go juz pare lat temu i za szlaka ie szlo go uruchmic
Re: Osadzanie liter
Tak to u mnie wygląda
- Załączniki
-
- Metaloplastyka
- Zdjęcie0127.jpg (85.68 KiB) Przejrzano 25533 razy
-
- czeladnik kamieniarski
- Posty: 39
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 4:19 pm
Re: Osadzanie liter
Najwygodniej stworzyć w programie ze strony www.kamieniarz3d.pl litery typu CAD, jest bardzo dużo dostępnych czcionek... Później możemy je wydrukować ploterem na p\papierze i rozmieszczenie mamy z głowy.
http://www.kamieniarz3d.pl - Skuteczne narzędzie w Twoim przedsiębiorstwie!
http://kamieniarz3d.pl/wdrozenie_ironca ... iarz3d.pdf - materiały informacyjne!
http://kamieniarz3d.pl/wdrozenie_ironca ... iarz3d.pdf - materiały informacyjne!
-
- czeladnik kamieniarski
- Posty: 17
- Rejestracja: ndz lut 20, 2011 8:53 pm
Re: Osadzanie liter
Cześć ,mogę podzielić się swoim sposobem osadzania liter.Jest to bardzo proste ale skuteczne mianowicie używałem do tego zwykłego kartonu który pozyskiwałem po jakiś paczkach itp.Wybierałem do tego oczywiście takie solidniejsze,troszkę grubsze.Na takim kartonie rozplanowujemy sobie dany napis(rysujesz linie,stosując odpowiednie odstępy itd. wedle potrzeby-wszystko wygląda podobnie jak na zdjęciu powyżej)Następnie taki karton z literkami przyklejasz do płyty czy głowicy(ja stosowałem taśmę do oklejania np. przed malowaniem taka żołta o rożnej szerokości-jest mocna i wodoodporna)Następnie wyciągamy wszystkie rozmieszczone literki i w miejscach dziur punktujemy dobrym wiertłem widiowym 2,5 lub 3mm.Po napunktowaniu każdy ślad zaznaczam dermatografem-w przypdku ciemnych kamieni białym i na odwrót.Na koniec pozostaje najgorsza robota-wiercenie też używałem wierteł z najwyższej półki i oczywiście solidna wiertarka udarowa.Muszę powiedzieć że na początku nie znosiłem montażu metalowych liter ale jak się wprawiłem to szło całkiem niezle. Pozdrawiam.
Re: Osadzanie liter
U mnie wbrew pozorom najlepiej spisują się najtańsze wiertła do betonu po 4-5 zł. Raz kupiłem specjalne do kamienia "super extra wzmocnione" po około 30zł za sztuke i jednym prawie 10 dziur wywierciłem
. Używałem też innych "droższych" i maks co mi sie udawało to te 20-30 dziur wywiercić. Najtańszymi potrafię zrobić kilkaset, firma chyba IRWIN nie pamiętam dokładnie, sa w każdym budowlanym jako najtańsze wiertła do betonu. Ważne żeby nie doprowadzić do przegrzania, co każdą dziurę schładzam wiertło wodą. Do wiercenia używam młota udarowego SKILL 750w i wystarczy w zupełności.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość